Ciąża w nowej pracy to nie wyrok utraty stanowiska. Jest wiele czynników, które są po stronie ciężarnej. Istnieją jednak pewne sytuacje, kiedy kobiecie brzemiennej nie będzie przysługiwało przedłużenie umowy. Wszystko to regulują przepisy zawarte w kodeksie pracy. Brak ich znajomości powoduje strach i sprzeczne poglądy, co do momentu poinformowania pracodawcy o zaistniałej ciąży.
Nowa umowa o pracę a ciąża, co zrobić?
Jeżeli dostałyśmy się do pracy na umowę na okres jednego miesiąca i okazało się, iż jesteśmy w ciąży w nowej pracy, wówczas pracodawca ma prawo nie przedłużyć z nami umowy. Jeżeli już jesteśmy w ciąży i podpisujemy umowę z pracodawcą, wówczas powinien on być o tym poinformowany w momencie zawierania umowy. Musi być on świadomy, iż w każdej chwili może się okazać, iż złe samopoczucie ciężarnej uniemożliwi jej pracę. Niestety, zwykle wielu pracodawców cofa się z podpisania umowy, tak samo jak z jej przedłużenia.
Nowa umowa o pracę a ciąża, zwłaszcza gdy dotyczy to pierwszej pracy budzi nasze obawy. Szanujący się pracodawca, przyjmujący kobiety do pracy wie, iż w każdej chwili może pojawić się ciąża, kodeks pracy zna doskonale, więc nie będzie robił żadnych kłopotów.
Świadomość pracodawcy kluczem do porozumienia w sprawie ciąży w nowej pracy
W dużych zakładach produkcyjnych, gdzie praca jest na trzy zmiany, pracodawca powinien dowiedzieć się o ciąży w nowej pracy bardzo wcześnie. Zastosuje on, należącą się ciężarnej, ochronę w postaci przeniesienia jej na stanowisko dla niej bezpieczne i zmieni system godzinowy.
Jeśli pracowałyśmy w delegacjach i z tego tytułu wyjeżdżałyśmy poza miejsce zamieszkania, moment ciąży kodeks pracy reguluje przepisami, które mówią, iż pracodawca nie może nas delegować nigdzie poza naszą miejscowość. Nawet wówczas, gdy wyrazimy zgodę na wyjazdy.
Jeżeli podpisałyśmy umowę na więcej niż jeden miesiąc, wówczas jesteśmy chronione prawem. Nowa umowa o pracę a ciąża nie powinna stanowić problemu, gdy umowa jest dłuższa niż wspomniany miesiąc. Nie powinnyśmy obawiać się niczego i bez spinania się, poinformować pracodawcę o ciąży, przedstawiając zaświadczenie od ginekologa.
Oddelegowanie na lżejsze stanowisko nie zawsze jest możliwe
O ciąży kodeks pracy mówi, iż pracodawca winien zapewnić ciężarnej stanowisko, które nie będzie zagrażało zdrowiu kobiety ciężarnej oraz rozwijającym się w jej łonie dziecku. W przypadku, gdy pracodawca nie ma takiego stanowiska, powinien ciężarną zwolnić z obowiązku pracy.
Jednak kodeks pracy nie precyzuje, w jaki sposób miałoby to wyglądać, dlatego lepiej zasięgnąć rady ginekologa i otrzymać legalne zwolnienie lekarskie do czasu porodu, jeżeli pracujemy w warunkach szkodliwych.
Czy ciąża zawsze musi iść w parze ze zwolnieniem lekarskim?
Ciąża a praca nie muszą ze sobą kolidować. Nie wszystkie przecież stanowiska pracy są niekorzystne dla kobiet ciężarnych. Mając lekką pracę, możemy do niej przychodzić i wykonywać swoje zadania. W momencie, gdy poczujemy się gorzej i zrozumiemy, iż ciąża i praca już ze sobą nie współgrają, powinnyśmy powiedzieć o tym lekarzowi prowadzącemu ciążę.
Oczywiście, pracodawca winien wiedzieć o naszej ciąży, zanim stanie się ona widoczna. Unikniemy wówczas nieporozumień z pracodawcą i nie będzie dla niego zaskoczeniem, że po pewnym czasie znajdziemy się na długoterminowym zwolnieniu lekarskim. Dzięki temu szybciej nasze stanowisko obsadzi zastępstwem, a my spokojnie będziemy oczekiwać porodu i chodzić do szkoły rodzenia.
Co nam da szkoła rodzenia?

Warto zapisać się do szkoły rodzenia, gdzie pod okiem specjalisty będziemy wykonywać odpowiednie ćwiczenia, wzmacniające nasz kręgosłup i mięśnie aktywujące się przy porodzie oraz te, które chronią przed przedwczesnym porodem.
Doradca laktacyjny uczuli nas na produkty żywnościowe, które powinny znaleźć się w naszej diecie, by po narodzinach dziecka mieć od razu w piersiach pokarm. Mleko od mamy jest najzdrowsze i najbardziej odpowiednie dla naszego maluszka. Powie to nam każdy doradca laktacyjny i każda kobieta, która wykarmiła swoje dziecko własną piersią.
Doradca laktacyjny jest nam potrzebny również po porodzie, gdy będziemy ustalać nasze menu, by dostarczać dziecku wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Zadbajmy więc o naszą ciążę a pracą się nie przejmujmy, gdyż najważniejsze jest zadbać nam o nasze zdrowie i prawidłowy rozwój dziecka.
Autor tekstu:
Beata Goździk – copywriter,
lektorka audiobooków.
Autorka książki „Bierz plecak i lecimy”.
Źródła:
- https://gazetalubuska.pl/nowy-kodeks-pracy-2019-zmiany-dotyczace-kobiet-w-ciazy-przywileje-i-ochrona-jakie-sa-prawa-kobiet-w-ciazy-24092018/ar/13382852,
- https://kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/uprawnienia_rodzicielskie/713179,Praca-kobiety-w-ciazy-prawa-i-obowiazki.html.
Ja jak zaszłam w ciążę totalnie nie wiedziałam jak to wszystko ugryźć. Niby normalna rzecz, a jest ogromna obawa co powie pracodawca… Na szczęście zespół stanął za mną i bardzo ucieszył się z zasiniałej sytuacji, a szefostwo poszło mi na wszelkie ustępstwa 🙂 Wszystkim przyszłym mamom życzę takiego obrotu sytuacji 🙂